Za niecały miesiąc, 12 października, w kłobuckim MOK-u odpali Petarda, podczas której zagra między innymi Sztywny Pal Azji. Czy nas zaskoczą i zagrają "Nieprzemakalnych", tego pewni nie jesteśmy... ale pewne jest, że naszych "Zagórskich Nieprzemakalnych", piątek 13-ego nie zaskoczył w ogóle.

Nie wydarzyło się nic, co by potwierdzało legendę o paśmie nieszczęść, mogących się wydarzyć tego dnia. Prawdopodobnie, na brak pecha wpływ miała perfekcyjna organizacja "TeeMowców".
Wyposażyli się w urządzenia i gadżety pozwalające uniknąć zalania drogocennych kosztowności. Krzychu, oprócz swoich nieprzemakalnych pewnych peleryn, miał też typowy dla kajakarza zestaw śniadaniowy - sok + rogalik. Siedmiu na ośmiu Nieprzemakalnych, pierwszy raz w życiu, zasiadło w kajaku. Zapowiadało to kłopoty... jednak obyło sie bez nich. Może szkolenie przed startem pomogło? Ostatecznie, dopłynęliśmy do mety bez niespodzianek i w dobrym czasie. Gadżety sprawdziły się, wszystko całe ... nie zalane. A na mecie, tradycyjnie ... ogień i kiełbacha. Żal tylko znalezionych grzybów, nikt ich nie smażył ...

Dajemy chwilę wytchnienia Liswarcie, zanim przyjmie kolejne grupy z Zagórskiej Jedynki. Teraz pora na TP i LO.
Widzimy się niebawem.

Zapraszamy do obejrzenia filmu!