Patrząc dziś na poczynania chłopców z 3TMP, trochę zwątpiłem w jedność tandemu - kajak i oni.
Na początku pływali jakby osobno. Kajak w lewo, oni w prawo. Chcieli do tyłu, kajak nie chciał, wolał w bok.
Oni wzdłuż brzegu, on w brzeg.
Emocji co nie miara, tak zresztą jak i wody w kajaku...
Z czasem u większości z nich zapanowała zgoda.
Nastąpiło pojednanie.
Na koniec nawet, co poniektórzy zaczęli się z nim rozumieć.
Oni w lewo on też...
Oczywiście wyjątek potwierdza regułę.
I o to w tym wszystkim chodzi. To właśnie to, w murach tej naszej Zagórskiej Jedynki staramy się im wpajać.
Wytrwałość, dążenie do celu, trening - to one czynią mistrza.
Zresztą, to dzięki wytrwałości tu dzisiaj byli 😉.
Nie trzeba dużego wysiłku aby przepłynąć parę kilometrów.
Zrozumienie tematu i załapanie odpowiedniej techniki działania (w tym przypadku wiosłowania), pozwala relaksować się na wodzie, bez zmęczenia.
Można wtedy nawet czaple dostrzec.
Oby i tak było w szkole!
Tego wszystkim mechanikom samochodowym i cnc, biorącym dzisiaj i nie tylko dzisiaj, udział w spływie, wraz z pozostałymi opiekunami życzę.
To był chyba ostatni spływ przed zimą.
Ahoj Kajakarze!
Relacja w załączeniu, a poniżej tradycyjnie porada.
Porada:
Jak prawidłowo usiąść w kajaku.
Wciągnij brzuch, usiądź głęboko na siedzeniu. Lekko ugnij nogi. Często w kajaku znajdziesz specjalne miejsca na stopy. Wyprostowane nogi spowodują, że szybko poczujesz ból w dolnej części pleców.
Wyprostuj się i już, możesz wiosłować. Pamiętaj, to nie ramiona, a cały korpus daje siłę napędową. Podczas wiosłowania ręce nie powinny się zanadto zmęczyć.
https://www.facebook.com/klobuckzsnr1/videos/1576268239628803